Niedziele handlowe 2024. Czy dziś zrobimy zakupy?
Ustawa o zakazie handlu w niedzielę obowiązuje od marca 2018 roku. Przez pierwsze dwa lata obowiązywało częściowe ograniczenie handlu w ostatnim dniu tygodnia (najpierw sklepy były otwarte w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, potem już tylko w ostatnią), a od 2020 roku mamy natomiast jedynie siedem niedziel handlowych. Chodzi o ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia. Ponadto zakupy można zrobić w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą i dwie niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia.
Niedziele handlowe. Będzie liberalizacja ustawy?
To oznacza, że dziś nie będziemy mieli możliwości zrobienia zakupów. Najbliższa niedziela handlowa będzie przypadać 30 czerwca, czyli za dwa tygodnie.
Tymczasem w tym tygodniu odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy w sprawie liberalizacji przepisów o zakazie handlu w niedzielę. Zakłada on powrót do zasad, które obowiązywały w pierwszym okresie po wprowadzeniu obecnej ustawy, czyli funkcjonowania dwóch niedziel handlowych w miesiącu (miałaby to być pierwsza i trzecia niedziela miesiąca). Dla osób pracujących w tych dniach zaproponowano wprowadzenie podwójnej stawki.
– To debata o tym, jakim krajem ma być Polska. Czy krajem wolności, świeckiego państwa, państwa wzrostu gospodarczego, zaufania i dobrobytu, czy też krajem zakazów, kar, krajem promującym kombinowanie, krajem, w którym w imię ideologii ogranicza się możliwości zarobkowe i wolność Polaków? To debata o tym, jak głęboko państwo powinno regulować nasze życie – mówić nam jak mamy żyć, jak pracować, jak spędzać czas. To jest debata o wolności, o wolności jednostki, która w ostatnich latach została zastąpiona omnipotencją państwa – mówił podczas debaty inicjator projektu Ryszard Petru z Polski 2050.
Poseł wskazywał, że Polacy i tak mają możliwość zrobienia niedzielnych zakupów, wskazując sieci spożywcze, w których handel w tym dniu jest możliwy. Przypomniał o ustawowych wyjątkach od zakazu handlu w ostatnim dniu tygodnia. Jak podkreślił, korzysta z nich ok. 10 tys. sklepów w Polsce. Proponowane zmiany krytykują politycy Prawa i Sprawiedliwości, ale też Lewicy, z drugiej strony życzliwie patrzy na nie Konfederacja. W związku z tym trudno dziś przesądzić, jakie będą losy projektu. Głosowanie odbędzie się na kolejnym posiedzeniu Sejmu pod koniec czerwca.
Z niedawnego sondażu SW Research dla „Wprost" wynika, że 46 proc. Polaków chce zniesienia zakazu handlu w niedzielę, podczas gdy 36 proc. jest przeciwnego zdania, a blisko 18 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.